Widzę, że poprzedni post o tej tematyce ma bardzo duża liczbę wyświetleń, to postanowiłam, tak przy urodzinach walnąć se drugą listę moich, naszych życzeń, tych małych i dużych spełnialnych i niespełnialnych, ehhh. No to jedziem.
Już niedługo będzie mi trzeba zabrać się za szpachle, pędzle, gipsy i inne dziwne rzeczy, ponieważ w moje posiadanie wpadnie własne M :) Nawet nie wiecie, co to dla mnie znaczy, jestem ogromnie przeszczęśliwa ale i strasznie się martwię jak finansowo sobie dam radę, przecież z moją najniższą krajową i córką na utrzymaniu już jest mi cholernie ciężko. Niestety w totka nie wygrałam, może w Rmfce mi się uda ;)
Tak więc marzy mi się taki salon. I ogromny telewizor i takie kulki pod sufitem....
Tablet. Przydałby mi się, jakikolwiek. Znacznie ułatwił by mi działanie, organizację i wszystko....Mejbi kiedyś...
Mój Samsung czteroletni czasem już ledwo co chodzi. Jest nie do zajechania, wiem, nawet kąpiel z młoda przetrwał, upadki, inne dziwne rzeczy i czasem mu się odklej pod kopułką niestety. Zastanawiam się nad telefonem, który będzie miał porządny aparat i dostęp do netu. Który będzie dzwonił .... i to chyba wszystko. Na razie jednak muszę mozolnie oszczędzać, tylko jak to zrobić jak nie ma z czego...
Kudłata marzy o rolkach, a ja marzę by spełnić to pragnienie. Najważniejsze jest szczęście mojej córki. Może nam się uda...
A dla mojego kochanego, nowa praca... Teraz niestety jest bezrobotny... Kocham Cie mój kraju :)))
A teraz kochani, w dniu moich 18 tych urodzin po raz trzynasty,( Dzizass ale ja stara jestem, któ by pomyślał, że dożyję), życzcie mi, aby szczęście i miłość mnie nie opuszczała, ze wszystkim innym sobie jakoś poradzę. Albo tej wygranej w Rmfce ;P
Buziaki
Wszystkiego dobrego ! :) Oby spełniły się nie tylko marzenia z whishlisty ale i wiele więcej, tych z głębi serca ! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego :))
OdpowiedzUsuń