Więc staram się, dwoję i troję nad wyborem. Bo ma mieć proste zasady, w miarę nie męcząca, bajkowa, a co najważniejsze frajdowa- głównie dla całej rodziny.
Niedawno moja córcia bardzo polubiła Kubuś uczy i bawi, którego dostała jeszcze zimą. Na początku próbowała wprowadzić swoje zasady gry, ale po kilku "razach" się udało grać bez fochów. Karton dwustronny, z jednej strony lato, z drugiej zima. Do każdej ze stron przygotowane postacie w strojach letnich i zimowych, do wyboru, są specjalne podstawki. Również kartki z zadaniami przygotowane pod każdą z pór roku, za każde zadanie otrzymujemy baryłkę miodu w kształcie koła. Zadaniem jest zebrać osiem baryłek nim dojdziemy do mety, co na razie sobie odpuszczamy, nie psując zabawy. Pytania na kartkach średnio- trudne, przygotowane z rozmysłem o tych najmłodszych graczach 5+, co moja córcia spełnia w 100 %. Fajna gra, poszukuje dalszych, mniej edukacyjnych, bardziej zabawowych, których jeszcze nie mamy. Co polecicie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz :)