poniedziałek, 23 grudnia 2013

Świątecznie

Kochani zmykam, nie będzie mnie troszkę, będę leżeć i się obżerać, więc życzę Wam spełnienia tego co się tam Wam zamarzyło :*
Dziękuję że ze mną jesteście :*

piątek, 20 grudnia 2013

Kupiłam prezenty.

Jeszcze tylko jeden mi został do kupienia. Kurcze zbankrutowałam normalnie. Dzieciów w rodzinie nie może być więcej? Postanowiłam w ten grudzień postawić na prezenty to mam. A w Biedronce promocje mają, minus trzydzieści procent na zabawki. To kupiłam Kudłatej mojej, na ospę chorej- laptopa z Hello Kitty. ostatni była. Latałam po tym sklepie jak wariatka, no i padło na niego.

 (link w źródełku)
Jak nie będzie zadowolona to ją tym laptopem trzepne chyba. Jeszcze dostanie gre planszową, mase plastyczną i zestaw do robienia świeczek. Nic więcej nie kupię, pierdzielę. A teraz ide się pobawić laptopem, pa :*

czwartek, 19 grudnia 2013

Long 4 lashes- piękne rzęsy, piękne brwi- OPINIA



 Pisałam że wzięłam pod lupę to serum już jakiś czas temu. Jako że posiadam serum do brwi, powinnam go używać do brwi c'nie? No ale nie byłabym sobą gdybym nie próbowała też na rzęsy. Serum do brwi i do rzęs różni się tylko aplikatorem, więc czemu nie, stwierdziłam. Około 18 października zaczęłam nakładać po raz pierwszy i co to się porobiło  to poczytajcie.

środa, 18 grudnia 2013

Big-Active, Pigwa & Granat

Wiem  że o smaku się nie  dyskutuje, ale przychodzę do Was z taką herbatką, którą być może polubicie, a może i nie, ale chyba warto spróbować.
(link w źródle)

Energetyzująca mieszanka herbaty czarnej Ceylon i aromatycznej pigwy wzbogacona rubinowym nektarem z granatu. Orzeźwiająca moc owoców w połączeniu z ognistymi płatkami kwiatu krokosza tworzą niezapomnianą kompozycję smaków i aromatów. Ceylon, znany również jako Perła Oceanu Indyjskiego, ma zmienny zróżnicowany klimat. Herbata cejlońska nazywana jest także „Herbatą z Wyspy”. Produkowana jest w sześciu rejonach, najbardziej cenione są liście zbierane w wysokich partiach wyspy. Ich napar charakteryzuje się złocistą, złocistoczerwoną barwą oraz intensywnym smakiem i aromatem.



Herbatka idealna na długie wieczory. Ma bardzo ładnie skomponowane nuty aromatyczne, które delikatnie pobudzają do działania.  Aromaty ma tak wyraziste, że po otwarciu opakowania czuć w całym domy słodycz przeplataną cytryną. Takie cytrynowe landrynki Ma smak czarnej herbaty z delikatnym posmakiem owoców. Torebka jest fajna. Od razu mi sie spodobała, nie topi się i mozna ładnie się nią bawić kiedy w pracy jest nudnawooo. Składniki są zrównoważone tak by dawać pełnie doznań kubków smakowych. Piszę o niej, bo warto spróbować. Będziemy się pić na poprawę humoru i Wam polecam spróbowanie.


To pa robaczki moje :*

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Trymer do brwi-be beauty-OPINIA

Nawet nie wiecie jak mnie kurcze wkurza ta wszechogarniająca ciemność. Wstaje rano- ciemno, przychodzę z pracy - ciemno. No ja pi... Nic człowiek ogarnąć nie może bo tylko by się spało i spało. Swoja drogą, wy też tak marzniecie w pracy jak ja?? Masakra jakaś. Ale dobra, ja jak zwykle nie o tym chciałam :) Chciałam Wam przedstawić pewną nowość- trymer do brwi.



piątek, 13 grudnia 2013

Prezent dla kobiety? Sukienki, które ucieszą nie tylko pod choinkę :)

Musze jeszcze napisać o tym przed Świętami. Wiem, że wielu panów szuka idealnego podarunku dla swej wybranki i mają problem z wyborem. Z pomocą przychodzę ja( to tak skromnie napiszę ;)). Od poniedziałku w sklepach Biedronki ukażą się sukienki. Już jest reklama w folderach itp, ale chcę żebyście się o nich czegoś dowiedzieli, co z pewnością ułatwi Wam wybór.
W ramach współpracy z Jeronimo Martins Polska S.A. otrzymałam do przetestowania dwie sukienki. Niestety nie przedstawię teraz stylizacji(wiecie, brak aparatu), ale musze Wam o nich już teraz napisać, żebyście zdążyli przed choinką jak coś.


Do moich rąk trafiły te dwie wspaniałe kreacje:



Kolorówka-Bourjois-Mega liner- OPINIA

Chyba się polubię z firmą na B. No prawdziwa burżuazja Wam powiem. Może nie z firmą, a z produktami. Po tuszu Twist me Up, który podbił mnie całkowicie wypróbowałam liner Mega. Czy naprawdę jest mega, poczytajcie....Z miejsca sorry za zdjęcia, bo jak mówiłam nie mam aparatu i robiłam je nogą od krzesła, stąd zadziwiająca ostrość i niesłychane efekty ;)

czwartek, 12 grudnia 2013

Tłumaczę się :)


Hejo!!! Wiem ucichłam.

 Mikołaj był tydzień temu. Dziecko balowało 3 dni. Matka miała chwilę przerwy za to :) Dostała 3 wory słodyczy, myślę, że wizyty u dentysty będą bardzo częste. Dostała i te gry elkrajzing i te koraliki, co się teraz po podłodze walają i dostała koniki i dostała piękna kiecke na wielkie bale, kotka, i znów koniki. A matka co dostała? A jakżeżby inaczej jak ciepłe skarpety na mrozy.
Sztuk jeden. No jaka ja musiałam być niegrzeczna :P Ale tłumaczę się tym , ze matka na serio jest sama(co znaczy że większość rodziny  niet) Więc i prezenty ubogie a raczej niet:) No spoko, przeżyłam. Ale jak se Kudłata zażyczyła pod choinkę Furbiego (tego co się tam uczy itp.)stwierdziłam, że może jak choinki nie ubiorę, wigilii nie zrobię i TV wyłącze to się nie pokapuje że to Gwiazdka?

A tymczasem znowu Wam ględze. Przyszłam tylko się poskarżyć że aparatu nie mam, a takie fajne recenzje dla Was mam i niespodziewajkę.
Lukajcie a na dniach postaram się nadrobić. Pa buziaczki kochane :*

czwartek, 5 grudnia 2013

Szał Mikołajowy- z życia wzięte

Matka, czyli ja spijając o poranku pyszną kawunię, wpadła w zamyślenie, z któreo wynikło, że jutro Mikołajki. Nosz kur... sobie tak pomyślałam, przecież dziecku prezenta jeszcze nie kupiłam, a że dziecko cały czas przylepione do swej rodzicielki, to kiedy, jak no i gdzie? No i pobiegła matka z na wpół mokrymi włosami do znanego czerwono żółtego sklepu w szałem w oczach (bo dziecko śpiące zostawiła) w poszukiwaniu czegoś bardziejszego. łupem padła gra edukacyjna, a przy okazji dalszym członkom rodziny - stos czekoladowych Mikołajów, puzzle, albumy....Jak ja nie lubię grudnia...
PS. Dziecko jeszcze spało jak przyszłam (nie było mnie dwadzieścia minut)
PS 2 Pani przy kasie ze zrozumieniem  spytała tylko "Co Mikołaj?"
PS 3 Kto zdrowy po szóstej po prezenty lata?


Tak oto tym akcentem zaczynam do Świąt wstęp. Brrr

 A jak Wy? Też na ostatnią chwilę?
 



EDIT: Tak minie ta Bezdomka wzięła że w wyszukiwarce zamiast potrawy z owsianką, wpisałam potrawy z biedronką. To będzie ciężki dzień...

wtorek, 3 grudnia 2013

Gliss Kur-Ultimate Color, eliksir z olejkami pielęgnacyjnymi-OPINIA

Witajcie moje drogie robaczki. Mamy już grudzień. Nie wiem jak Wy, ale ja już pierniczę na całego. W tym roku piernik długo dojrzewający, robiony dla siebie jak i dla bliskich jako słodki prezent. Trzymajcie kciuki żeby się udał. Jak nie wyjdzie to z Kudłatą popierniczymy pierniczkami :) Ale ja tu nie o piernikach chciałam.



Chciałam o jeszcze jednym produkcie do włosów. Wiem, "coś ty się tak uwzięła" pomyślicie, ale co tam, zaryzykuję.