poniedziałek, 16 grudnia 2013

Trymer do brwi-be beauty-OPINIA

Nawet nie wiecie jak mnie kurcze wkurza ta wszechogarniająca ciemność. Wstaje rano- ciemno, przychodzę z pracy - ciemno. No ja pi... Nic człowiek ogarnąć nie może bo tylko by się spało i spało. Swoja drogą, wy też tak marzniecie w pracy jak ja?? Masakra jakaś. Ale dobra, ja jak zwykle nie o tym chciałam :) Chciałam Wam przedstawić pewną nowość- trymer do brwi.





Jak usłyszałam o czymś takim , to z miejsca pomyśclałam co to za dziadowstwo, internety na moje błagalne pytania odpowiedziały tylko trymerami elektrycznymi, więc jak go dostałam to się ciut zdziwiłam.





Jest to profilowna jakby żyletka, z karbowanymi wypustkami pod kontem skośnym, mająca rączkę do trzymania. Powiem Wam, że na pierwszy ogień poszły brwi mojego faceta :) Ładnie mi sie to to prowadziło, Dobrze wszystko wygoliło. Ha nawet podrażnień na skórze nie ma . Taki jest, ten trymer. Jak dla mnie fajna sprawa, bo do kosmetyczki nie pójdę, bo nie ma czasu, w domu ciężko pęsetą wyrywać, bo ciemno, no i nie trzeba po depilacji czekać aż skóra wróci do normalności. Ni jak się nie da tym uciąć, a ostre jest. No fajna sprawa. Wczesniej, przyznam się bez bicia to czasem nawet maszynki używałam, co by sobie ładnie ciachnąć niektóre włoski. Ale to nie praktyczne było. Trymer jest dośc tani, jeśli weźmy pod uwagę że w opakowaniu sa dwie sztuki. Na razie można dostać w Rossmannie od 15 stycznia

Cena: 7,99

Bourjois, Mega Liner, kredka do oczu

4 komentarze:

  1. eee ale fajne szczerze powiem że nie wiedziałam o isnieniu czegoś takiego chyba trzeba zainwestować

    OdpowiedzUsuń
  2. A co sądzicie o tym cacku http://www.znany-sklep.pl/opinie/trymer-do-ciala-remington

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa rzecz i może się przydać ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)