wtorek, 20 sierpnia 2013

W czym do szkoły?- z serii aspiracje

W szale zakupów, nerwowo obgryzając paznokcie, niektóre mamy ostatnie grosze w swym portfelu wydają na swe pociechy. Bądź co bądź w tym czasie wydajemy majątek na książki, bo używane już nie mogą być, na kredki, piórniczki, plecaczki i inne pierdoły by dziecko swe dumnie rówieśnikom w oczy spojrzeć mogło i do szkoły chętnie chodziło. Ciężki ten żywot, ja się jeszcze cieszę rokiem swobody, jeszcze....Dlatego jak nie macie pomysłu jak ubrać(!) swe dzieciątka to może jakiś pomysł podsunę:
groszki.pl, zabawkowicz.pl,ofeminin.pl,edziecko.pl,moda.wieszjak.pl,www.zdrowiesportforma.pl


No i to by było na tyle. Cieszę się, że jeszcze nie musze bankrutować.


Całuję




1 komentarz:

  1. powiem Ci, że mam ten sam problem, bo młoda do 1 klasy teraz idzie i ostatnie grosze poszły nawyprawke. A jako ze jest dopiero w pierwszej klasie to moda jeszcze az tak sie nie liczy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)