Ostatnio wlewam w nią "miarkę" mocniejszego: PŁynu do prania o zapachu lawendy.

Kolor pięknego fioletu od razu mi sie spodobał. No bo mój ulubiony przecież :)
Konsystencję ma gęstą, ale nie az tak żeby źle się lało. Ma dołączoną miarkę, z której i tak nie korzystam. Opakowanie dobrze trzyma się w dłoni i jest przezroczyste, za co ogromny plus ponieważ od razu wiadomo co i ile. Dobrze dopiera ubrania, są czyste i milusie. Nie wymaga użycia płynu do płukania. Tkaniny ładnie się po nim zachowują, nie farbują, mają świeże kolorki.
Przecudownie pachnie. Zapach utrzymuje się bardzo długo, jestem pod ogromnym wrażeniem, ponieważ większość płynów do płukania nie ma takiej trwałości zapachu jak ten Persil. Właściwie używając go nie trzeba ich kupować więc oszczędność kasy- też jest.
Persil olśnił mnie lawendowo. Wypróbujcie go jeśli lubicie takie pachnotki, jestem pewna, ze przypadnie Wam do gustu.
Cena 19,90 /1,46 l
Ponoć na 20 prań
A Wy lubicie żele? Czy wolicie proszki?

Faktycznie samo korzystanie z dobrych środków chemicznych jest niezwykle ważne i ja jestem zdania, że również warto jest dbać o nasz sprzęt AGD. Ja również już miałam okazję oddawać mój sprzęt do serwisu http://serwisagd.wroclaw.pl/ i wiem, że bardzo mądrze zrobiłam.
OdpowiedzUsuńChyba każdemu z nas powinno zależeć na tym aby właśnie nasz sprzęt AGD działał jak należy i ja jestem zdania, że to są bardzo ważne sprawy. Ewentualnie warto znać serwis https://serwisagd-technik.pl/ gdzie takie rzeczy naprawiają.
OdpowiedzUsuń