Wróżka zębuszka zakosiła kolejnego zęba- drugiego już w karierze Kudłatej.
Muszę przyznać, że mała lubi sobie te zęby wyrywać i całkiem jej to nieźle idzie. Może dentystą zostanie?? Z kieszeni równiez ubyło parę groszy, bo trzeba było jakoś budżet zębuszkowy podreperować. Ale i tak Kudłaczek mój stwierdził, że to matka kasę podsuwa za zęby bo niby widziała w nocy. Jak tu klimat magiczny utrzymać, no jak ??
A tutaj kilka zębowaych gadżecików:
(linki w źródle, czy też źródła w obrazkach, jakoś tak)
Może jej następnym razem ciastka upichcę zamiast kasiorkę dawać?

ale świetne :)
OdpowiedzUsuńfajne gadżety ;)
OdpowiedzUsuńtrzeba się przebrać za wróżkę Zębuszkę i nie będzie problemu :D
NIe ma opcji, poznałaby że to ja :D
Usuń