
Wielofunkcyjne działanie kosmetyku oparte jest na niezwykłym bogactwie formuły:
- Olej arganowy „Eliksir Młodości”- doskonale nawilża i ujędrnia; przeciwdziała procesom starzenie się skóry, poprawia jej elastyczność i jędrność.
- Olej canola - trwale nawilża naskórek i głębsze warstwy skóry
- Shea butter - odżywia i regeneruje naskórek
- Alantoina oraz D-panthenol–- przyspieszają regenerację skóry i łagodzą podrażnienia
- L-Arginina – nawilża oraz poprawia elastyczność skóry
- Witamina E – neutralizuje szkodliwe działanie wolnych rodników
Delia pachnie jak taki budyń waniliowy z trochę za dużą ilością aromatu. Tak bym to określiła. Zapach jest trochę mdły ale mi nie przeszkadza. Ma bardzo kremową konsystencję i taką gęstawa, jakby lekko silikonową strukturę. zupełnie odmienną niż maseczki których do tej pory używałam. Ładnie się wchłania, nie podrażnia skóry i jest w miarę delikatna. Skóra jest miła w dotyku i widać , ze maseczka ją odżywiła i ładnie nawilżyła. O taki efekt mi chodziło.
Niestety efekt gładkiej, idealnej cery nie utrzymuje sie tak długo jakbym chciała, ale to i tak o niebo lepiej od poprzedniej maseczki, którą z udręką wykończyłam, bo nie przynosiła żadnego działania.
Na uwagę zdecydowanie zasługuje opakowanie z pompką, bardzo praktyczne i wygodne w użyciu. Może kiedyś przerzucę się na maski z saszetek, a wtedy opakowanie bardzo mi się przyda. Maseczkę tą zaliczę do średniaczków dając jej trójkę. Kosztuje ok 10 zł/30 ml.
A Wy jaką maseczkę mi polecacie? Szukam swego ideału.

szkoda, że ja nie mogę stosować żadnych maseczek :<
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl