piątek, 4 października 2013

Fotelik samochodowy- Caretero-Shifter- OPINIA

Przyznam szczerze, że mam już za sobą czasy, kiedy to zdarzyło mi się targać ciężką córkę wraz z ciężkim fotelikiem do domu, żeby jej czasem nie obudzić. Dziś zdarza jej się drzemnąć podczas podróży, ale później grzecznie wstaje, a nie drze papę na cały regulator obudzona. Cieszę się tym spokojem i cieszę się, że moge przedstawić Wam jeden z fotelików marki Caretero.

Dzięki akcji Testero, do której się zapisałam dostałam do testowania fotelik Shifter. Disajjjnerski wygląd od razu przypadł do gustu mojej córce, która z przyjemnością w nim jeździła.





Jest to fotelik stworzony z myślą o bezpieczeństwie dzieci starszych o wadze 15- 36 kg. Jego konstrukcja pozwala zmieniać wymiary w zależności od wzrostu naszego dziecka, więc spokojnie można się nie przejmować sytuacją, w której trzeba wymienić na inny model.

Dzięki zdejmowanej tapicerce nie musimy się martwić o rozlane soczki czy inne ubrudzenia, ponieważ po wypraniu jest ona tak samo miękka i ładna jak nowa. Tapicerka ma podszycie gąbkowe i nic nie ciśnie ani nie uwiera, a sam materiał nie łapie szybko brudu. Wykonana jest z delikatnego, trwałego materiału o solidnym wykończeniu. Każda część fotelika ma odrębną tapicerkę, więc bez problemu można uprać tylko zabrudzony element.


Fotelik ma trzy punkty przejścia pasów bezpieczeństwa, które mocno trzymają naszego skarba w objęciach nie krępując przy tym ruchów wielkiej wiercipięty. Bardzo łatwo i prawidłowo się zapina.
Sama konstrukcja tego cuda jest wykonana z mocnego tworzywa, które ma za zadanie dobrze chronić i zapewniać maksimum bezpieczeństwa małemu podróżnikowi, a także maksymalnie ułatwić życie rodzicom.
Jednym przyciskiem zmieniamy rozmiary gładkim ruchem jednej ręki.
Uwaga, mój pierwszy filmik w sieci więc  zrozumcie jeśli coś nie tak ;)


Jeszcze jedno posiada on Europejski Certyfikat Bezpieczeństwa ECE R44/04.


Wymiary (szer./dł./wys.):
50/44/67-85cm

Waga: 7,3kg


Jest to sprzęt, który po prostu kładzie się na tylne siedzenie i finito. Dobrze przylega do fotela w aucie i stabilnie się trzyma. Pasy należy przeciągnąć, umieścić w odpowiednich otworach i już można spokojnie zacząć wyprawę. Zapinanie pasów jest bardzo łatwe, o wiele łatwiejsze niż w poprzednim naszym foteliku. Pasy płynnie przechodzą przez otwory. Raz zamontowany pas pozostaje przeciągnąć tylko pod podłokietnikiem, co znacznie przyspiesza przygotowanie do jazdy.

Zmienia wymiary zarówno na wysokość jak i na szerokość, przez co nasze dziecko komfortowo może poruszać się po drodze, a my - zatroskani rodzice mamy pewność, iż latorośl jest bezpieczna.


Ale nie tylko zmiana wymiarów pozwala wygodnie podróżować, ponieważ Shifter ma regulowane nachylenie w dwóch stopniach, co bardzo ułatwia sprawę gdy córka się prześpi.
Uwaga, mój drugi filmik w sieci ;)

Jeśli już o spaniu mowa, to dzięki zagłówkowi z bocznymi osłonami główka nie ucieka i przecież jest dodatkowo chroniona w razie zderzenia bocznego. Jest on na tyle szeroki, że pozwala dziecku spokojnie zwiedzać świat za szybą.

Podłokietniki są profilowane i uprzyjemniają podróż. Fotelik w swej konstrukcji posiada również boczne osłony zwiększające bezpieczeństwo.

Dla mnie wygodne jest to, że regulacja jest bardzo płynna i łatwa. Fotelik jest dosyć ciężkawy, ale nie aż tak, żeby samej nie dać mu rady.



Jazda w tym foteliku przyniosła Kudłatej wyjątkowo wiele przyjemności. Kolorystyka przypadła jej do gustu, a mała nie marudziła i nie grymasiła.  Czuła się dobrze i z trudem przyszło jej rozstanie z tym sprzętem. Niestety Matka Samotna dziecku nie mogła sprawić takiego prezentu więc przepraszamy jak na razie stary fotelik i żałujemy, że trzeba było się pożegnać.

Kudłata w roli głównej i lalka użyta do sesji:


A co na to sama zainteresowana mi rzekła, zupełnie nie pytana:
"Mamo ten fotelik jest o wiele większy od tamtego i mnie nie ciśnie.- Chodzi o to, iż stary fotelik nie reguluje sie w ten sposób.
" Wygodnie mi tu i widzę co jest za oknem.- Rzeczywiście fotelik ma bardzo mięciutką tapicerkę.




Córka była bardzo zadowolona korzystając z tego fotelika. Nie marudziła, chwaliła się nim nawet koleżankom. Widzę, że o wiele lepiej jej się podróżowało, a ja mogę stwierdzić , że również mi przypadł do gustu, między innymi za wygodę użytkowania jak również regulację oraz świetny kształt. Widać, że producent zadbał nie tylko o bezpieczeństwo, ale również o wygodę dziecka i rodziców, za co wielki ukłon. Jesteśmy bardzo zadowolone z jego testowania i mam nadzieję, że Wam mamom ułatwiłyśmy trochę wybór w tej kwestii.


Wiem jak ciężko czasem przekazać coś nienamacalnie, żebyście sobie moi drodzy czytelnicy dobrze wyobrazili daną rzecz. Postaram sie  maksymalnie przybliżyć Wam budowę fotelika Shifter. Mam nadzieję, że będziecie zadowoleni.


Wykonany jest z wytrzymałego tworzywa  oraz z tapicerki. Mamy do wyboru różne warianty kolorystyczne:
szary
niebieski
beżowy
brązowy
różowy czerwony
jasno szary.
Wszystkie posiadają wstawki koloru czarnego.Wykończone bardzo dobrze, nie pruje się, nie rozchodzi.

Tapicerka jest bardzo trwała, miła w dotyku, podszyta gąbką. Można ją zdejmować i prać.

Fotelik posiada sześciostopniową regulację wielkości, którą bezproblemowo uruchamia się po naciśnięciu przycisku na samej górze rączki do przenoszenia. Podnosi się jak również rozsuwa na boki.


Fotelik posiada również regulację kąta nachylenia oparcia, który zmieniamy pociągając za rączkę ukrytą pod siedzeniem.


Montaż fotelika w aucie jest banalnie prosty, pasów również, ponieważ wystarczy je przeciągnąć między zaznaczonym na czerwono polami. Jest tak skonstruowany, że pasy płynnie się zapina i nie uwierały córki podczas jazdy, na co narzekała przy innym modelu.


Na foteliku są również "przyprasowane" obrazki z jasną instrukcją jak co robić- przeciągać pasy czy odchylić oparcie. Z tyłu mamy malutki schowek na instrukcję obsługi.










Waga fotelika nie jest na tyle potężna żeby nie unieść go w jednej ręce, rozmiar też nie jest znaczny, przynajmniej przy złożeniu, bo już po rozsunięciu robi sie z niego niezły gabaryt.



Punktowo będzie wyglądało to tak :
FUNKCJONALNOŚĆ 5
WYGLĄD 4,5
BEZPIECZEŃSTWO 5
WYGODA 5.


Cena ok 300 zł
Więcej o produktach Caretero możecie poczytać tutaj: KLIK, mi bardzo przypadły do gustu ich wózki i łóżeczka, oprócz fotelika oczywiście ;) Zajrzyjcie, może coś ciekawego wpadnie Wam w oko. Zapraszam też na Fanpage.

Całuję

9 komentarzy:

  1. bardzo fajny fotelik, praktyczny i bezpieczny

    OdpowiedzUsuń
  2. A jak ten fotelik wypadł w testach zderzeniowych?

    OdpowiedzUsuń
  3. mamy dwa takie foteliki dla naszych dzieci(4 i 5 lat) od8 miesiecy i nigdy bym nie zamienila na inne.Praktyczne w uzywaniu i praniu bezproblemowe.A moze dla kogos kwota 310 zl to duzo ale bezpieczenstwo dziecka najwazniejsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są mega praktyczne. Też nie wyobrażam sobie już jazdy bez niego.

      Usuń
  4. bezpieczeństwo dziecka najważniejsze? Przecież ten fotelik nie przeszedł żadnych testów zderzeniowych. To masówka produkowana w chinach w dodatki podróbka concorda transformer. Owszem ładny ale czy bezpieczny? Szczerze wątpię.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiem, że kilka lat minęło, ale czy mogę prosić o podpowiedź jak zdjąć tapicerkę z fotelika?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)