czwartek, 22 maja 2014

Wellness&Beauty, żel do kąpieli i pod prysznic, mango i papaja


 Jak przeczytacie tego posta to stwierdzicie zapewne ogarniając to wszystko słowami mego mena "piere", ano i "piere" ponieważ słońce świeci, wiosna, zieleń, zieleń, zieleń.... To i pod kopułką się lekko obluzowało ;)
 Ale wracając do sedna, słów kilka o żelu, który moim zdaniem jest fajny.









 


Gęsty żel o miodowym kolorze mnie zabił :) Zabił mnie obłędnym zapachem owoców które soczyście mi wpłynęły na samopoczucie.. W tej niepozornej 250 ml butelce kryje się prawdziwa bomba, która gotowa jest uwieść każdą ofiarę aromatem i pianą. Pieni się bardzo dobrze i świetnie nadaje się i do wanny i pod prysznic. Butelka jest bardzo poręczna z otwieraniem typu klik a szata graficzna genialna w swej prostocie pięknie sobie współgra z zawartością. Poetycko mnie wzięło, ale co tam. Mniam :)))

Musze powąchać inne żeliki z tej serii.


 
Cena ok 6 zł

Łapcie Mango na szczęście :)

3 komentarze:

  1. zainspirowałaś mnie do zrobienia prezentu. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oczywiście używanie właściwych kosmetyków jest ważne i ja także na to zwracam uwagę. Od pewnego czasu jestem bardzo zadowolona z tego, że korzystam z peelingu https://eveline.pl/pielegnacja-twarzy/rodzaj-produktu/zele-i-peelingi który bardzo dokładnie oczyszcza twarz i tym samym otwiera pory.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)